Saturday, May 28, 2016

Moja wycena sygnalizacji na Umińskiego przy SP312, odpowiedź na drugą negatywną opinię dot. projektu



Zakładam, że dla każdego pasa ruchu powinna być sygnalizacja świetlna. Posluguję się przykładem przejścia na B.Komorowskiego, przystanek Horbaczewskiego i cenami jednostkowymi uzyskanymi od dostawcy systemów sygnalizacji świetlnej znalezionego w sieci (pierwszy wynik wyszukiwania).
.
cena szt total
8000 1 8000 sterownik z atestami
1200 4 4800 sygnalizator trójkomorowy
900 4 3600 sygnalizator dwukomorowy
500 4 2000 słupek
3000  koszt proj elektrycznego To powinno być wykonane etatowo przez ZDM 
3000 koszt proj inżynierii ruchu To powinno być wykonane etatowo przez ZDM
Total 24400 PLN z uwzgl. outsourcingu projektów.
Cena nie uwzględnia robocizny, możemy przyjąć że robocizna będzie to np. 25 -30 tys. Wciąż mówimy tutaj o cenie ok 50 tys zł.
Nie uwzględniliśmy kolejnych czynników: standaryzacji rozwiązań, siły nabywczej miasta, stałych zakupów podobnych rozwiązań - przeróżnych możliwości obniżania przez miasto ceny.
Nie uwzględniliśmy tego, że projekty proste, szablonowe, standardowe podłączenia do istniejącego zasilania i prostej inżynierii ruchu powinny być raczej wykonywane etatowo przez ZDM a nie zlecane.

===Dostawca: "W Warszawie/ZDM są wyższe wymagania, ok 150 tys maks"===

Przyjmijmy, że ZDM chciałby spełnić wymagania wyższe niż na B. Komorowskiego, przyst. Horbaczewskiego. np. zawiesić sygnalizatory nad drogą na wysięgnikach.

Wysięgnik - ok 3000 tys zł x 2 =  6000
Przyjmijmy (z jakiego względu, nie wiem? droższy sterownik. Niech będzie 2 razy droższy niż z informacji od dostawcy  16000.
To będzie ok 50 tys zł  bez robocizny. Dajmy na to, że zrobi się z tego 80-100 tys zł. Dostawca mówi maks o 150 tys. Ale nie 400 tys.

=====Koszt alternatywny jednego wypadku====
Z moich informacji wynika, że dziecko poszkodowane w niedawnym wypadku wychodzi na przepustkę. Dzięki Bogu. Gdybyśmy liczyli jedynie pieniądze to:

Kolizja drogowa w Polsce to koszt średnio 41,8 tys. zł. Jednak jednostkowy „cena” ofiary śmiertelnej to 1,97 mln zł, a osoby ciężko rannej 2,21 mln zł. http://polska.newsweek.pl/ile-kosztuje-wypadek-drogowy-koszty-wypadkow,artykuly,355071,1.html
Licząc jedynie pieniądze Miasto Stołeczne i budżet RP ponosi per saldo straty ze względu na nie zbudowanie w tym miejscu przejścia dla pieszych.
===Argument zasłyszany od taksówkarza na rzecz sygn. swietlnej==
Chciałbym zacytować wątpliwość zawodowego kierowcy, taksówkarza, z którym rozmawiałem nt. przejścia przy SP312 i odpowiedzialności za wypadek.

"Co z tego, że jest to przejście dla dzieci.... dwa pasy ruchu w każdą stronę... Jeśli zwolnię i ustąpię, zachęcę pieszego do przejścia... ograniczę widoczność jadącego drugim pasem nawet przepisową prędkością ... i to ja spowoduję wypadek, bo zachęciłem pieszego do przejścia, zasłaniając widoczność zarówno pieszemu jak i kierowcy jadącemu drugim pasem... Więc praktycznie nie wolno mi tam ustępować pieszym. "


Podtrzymuję moje zdanie. Koszty infrastruktury bezpieczeństwa dzieci przy szkołach (sygnalizacja świetlna na przejściu dla pieszych) są zawyżone. Bezwzględnie powinna to być sygnalizacja świetlna (należałoby również rozważyć barierki zapobiegające wbiegnięcie występujące w pobliżu wielu szkół). 


=====Treść opinii negatywnej Wydz. Infrastruktury UM===

Szanowny Panie,
uzyskaliśmy z  niezależnych od ZDM firm wycenę montażu sygnalizacji świetlnej, ‘na przycisk”, nie zintegrowanej z sąsiednimi sygnalizacjami, na przejściu dla pieszych przy SP 312.
Koszt wskazywany prac projektowych i wykonawczych wynosi około 400 000zł.
Ponieważ zgodnie z regulaminem koszt pojedynczego wniosku nie może przekroczyć kwoty 300 000zł, Pana wniosek, zawierający wykonanie sygnalizacji świetlnej,
nie może zostać pozytywnie zweryfikowany.
Proponuję ponownie w ramach  kwoty 250 000zł wykonanie:
Montażu latarń LED (20 szt.) i ułożenie kabla zasilającego (140mb) – ok. 120 000zł; Rozbudowę monitoringu obejmującego terenu wokół budynku szkoły,
w oparciu o system cyfrowy (w standardzie zgodnym z siecią miejską ZOSM), tj.  wyposażenie punktu oglądowego (2 monitory LCD, rejestrator, serwer),
ułożenie kabla zasilającego kamer i  kabla wizyjnego, światłowód (400mb),  montaż kamer IP szt. 15 – ok. 130 000zł.     
Proszę o akceptację takiego rozwiązania, które także w znacznym stopniu pozwoli poprawić bezpieczeństwo dzieci uczęszczających do szkoły.
Pana akceptacja zmiany zakresu wniosku pozwoli na pozytywną jego weryfikację.

 URZĄD M.ST. WARSZAWYDzielnica Praga-Południe
Wydział Infrastruktury


Monday, May 16, 2016

Inni też pisali, na próżno.

Jest rok 2010, natężenie ruchu mniejsze. Ktoś inny wcześniej również zauważył zagrożenie, jakie stanowi przejście przy SP312 i proponował rozwiązania. Bezskutecznie. (Moja "przygoda" z przejściem rozpoczęła się w 2011). Ile jeszcze było korespondencji, sygnałów i propozycji sposobów zmniejszenia zagrożenia: poprawy widoczności, zredukowania prędkości?
http://znak-b36.blogspot.com/2010/03/wniosek-o-przebudowe-przejscia-na.html
http://znak-b36.blogspot.com/2010/04/odpowiedz-na-pismo-dot-uminskiego.html

Porównanie Polska-Niemcy

Polecam ciekawy post:  http://www.prawko-kwartnik.info/audyt-brd-2013.html

Fragment (podkreślenie moje): 
TYLKO SYGNALIZACJA daje szansę zgodnego zachowania wszystkich uczestników spotkania !
Sygnalizacja jest widoczna dla wszystkich pieszych, rowerzystów i pojazdów zbliżających się różnymi pasami ruchu.
Sygnalizacja daje czas na stosowną reakcję dla każdego uczestnika ruchu drogowego.
Czas świecenia sygnału żółtego (3-5 sekund w zależności od nominalnej prędkości pojazdów na jezdni) pozwala na spokojne i bezpieczne działania.
Czas świecenia sygnału zielonego dla pieszego może być dopasowany do szerokości jezdni i czasu przechodzenia pieszego
- w ten sposób przerwa w ruchu nie trwa więcej niż należna wg ogólnego przepisu (może to być np. 3, 6, 9 sekund w zależności od szerokości jezdni).
Znika problem niedozwolonego i super niebezpiecznego wyprzedzania przed i na przejściu dla pieszych.
Znika problem mijania się pojazdów na przejściu dla pieszych i martwe strefy widoczności z tym związane.
Ruch może zostać zdyscyplinowany i porcjowany, może być dopasowany do aktualnych potrzeb i natężenia ruchu.
Czas przejazdu może być przewidywalny.

Inny post na tej samej stronie:
http://www.prawko-kwartnik.info/sonda/przejscie-wypadek.html

Osoba przepuszczająca na jednym pasie może być współodpowiedzialna za wypadek.Na dobrą sprawę, traktując serio ten wywód... przez to przejście nie można przejść!!! Samochód nie może ustąpić pieszemu nie ograniczając widoczności drugiemu samochodowi na sąsiednim pasie w tym samym kierunku, który jadąc dozwoloną prędkością 50 km/h... może nie widzieć, przejechać i zabić. Ustępując pieszemu można spowodować wypadek/być winnym ... Ciekawe rozumowanie.

Ile kosztuje sygnalizacja przejścia dla pieszych.

To pierwsze info o cenach jakie zwraca Google po zapytaniu o koszt zainstalowania sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych: http://a-ster.pl/wp-content/uploads/Przej%C5%9Bcie-dla-pieszych-jakie-rozwi%C4%85zanie-wybra%C4%87.pdf

Nie jestem z tą firmą związany. Na pewno jest więcej takich firm. Dlaczego Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie mówi o 300 tys a nawet o 1-3 mln, kiedy instalator oferuje kompleksową usługę za 30-50 tys?

Rozproszenie odpowiedzialności. (Jesteście odpowiedzialni za wypadek!!!)

Wypadek:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,news,dziecko-potracone-na-pasach-reanimowali-je-swiadkowie,196607.html

Refleksja zarządu dróg miejskich
"Dziś już nikt nie mówi o przyczynie wypadku na ul. Umińskiego (było nią drastyczne naruszenie przepisów przez pirata drogowego), nikt nie próbuje dyskutować, w jaki sposób ograniczać patologiczne zachowania i eliminować z ruchu ulicznego piratów drogowych. Dyskusja koncentruje się na bezrefleksyjnym pytaniu czy sygnalizacja powstanie, czy nie" – przekonują dziś drogowcy


http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,po-potraceniu-7-latka-zainstaluja-progi-potem-zweza-ulice,198342.html

Skonfrontujmy tę wypowiedź z moim listem z października 2014: 



---------- Forwarded message ----------
From: Jacek Kotowski <
>
Date: 2014-10-27 17:11 GMT+01:00
Subject: Re: Przej?cie dla pieszych przy ul. Umi?skiego 12
To: Rajski Ireneusz <
IRajski@um.warszawa.pl>
Cc: Burmistrz Praga Południe <
tkucharski@pragapld.waw.pl>, urzad <urzad@pragapld.waw.pl>, sp312@edu.um.warszawa.pl, komenda@strazmiejska.waw.pl, awojcik@pragapld.waw.pl

Szanowny Panie,
Dziękuję za informację.
--badania zarządu dróg---
Pismo dotyczy przejścia przez drogę dwupasmową. Poprzednie badanie, którego fragment otrzymałem od Państwa informuje (zawarte w nich liczby, nie wnioski), że co 6-7 kierowca przekracza znacznie (powyżej 67km/h)  prędkość. Kiedy zostało przeprowadzone nowe badanie przez Zarząd Dróg? Jaka jest jego treść. Jaką metodologię pomiaru zastosowano?

Wspomniany przez Pana w piśmie "Pan Stopek" codziennie (dosłownie!) ryzykuje życie przeprowadzając dzieci przez to przejście. Wspomina Pan w piśmie że kierowcy zatrzymują się widząc przechodniów. Z racji tego, że droga jest dwupasmowa, inni kierowcy często usiłują wymijać  tych, którzy zwolnili, by przepuścić pieszego. To, że nie dochodzi tam do wypadków wiąże się z dużym poczuciem zagrożenia i nieufnością przechodzących. Kierowcy traktują tę drogę rano jak drogę szybkiego ruchu, rozmawiają przez telefon spiesząc się do pracy. Dla postronnego obserwatora jest to przejście bardzo niebezpieczne. Chętnie umówię się z Panem na wizję lokalną, by mógł pan stwierdzić, jak jest naprawdę.

Nie przyjmuję do wiadomości, że plany inwestycyjne są bardzo napięte. Nie będę wchodzić w szczegóły polityczne finansowania przez miasto wątpliwych tych czy innych  instalacji artystycznych, dla mnie są one oczywistą manifestacją, że miasto wydaje chętnie pieniądze podatników na wywoływanie i kreowanie nierozstrzygalnych konfliktów ideowych a nie na bezpieczeństwo dzieci ... Ponadto miasto w ostatnim czasie miało np. pieniądze na wybudowanie już drugiej plenerowej siłowni przy jeziorku Balaton na Gocławiu i zapraszało do rozdysponowywania tzw. budżetu partycypacyjnego. Świadczy to o dużej rozrzutności miasta gdy istnieje konieczność wydatków alternatywnych.

Jeżeli stolicy nie stać na zainstalowanie świateł na przejściu do szkoły w której uczy się ponad 1000 dzieci, uważam że duże środki i finansowe (z naszych podatków) i zasobów ludzkich angażowane są w takim razie niewłaściwie.

Zapewniam, że bezpośrednia obserwacja tych przejść o 8 rano spowoduje, że zwątpi Pan w rzetelność metodologii prowadzonych badań. (  Zapraszam na wizję lokalną i obserwację. Również jedynie bezpośrednia obserwacja w godzinach wieczornych może Panu przybliżyć sytuację wokół szkoły i na jej terenie. Od dłuższego już czasu nie widziałem żadnego patrolu ani prewencji Policji ani Straży Miejskiej a w pobliżu szkoły znajduje się przecież (ul Umińskiego) duży komisariat policyjny.

Proszę mi wybaczyć moje zdenerwowanie, wierzę, że jest Pan zaangażowany w działania i robi wszystko na co pozwalają Panu kompetencje, ale sprawa będzie załatwiona gdy Miasto Warszawa zapewni bezpieczeństwo dzieciom na odnośnych przejściach dla pieszych i w godzinach wieczornych wokół szkoły SP 312.
Pozdrawiam serdecznie,

Jacek Kotowski




2014-10-24 9:27 GMT+02:00 Rajski Ireneusz <IRajski@um.warszawa.pl>:
Szanowny Panie Jacku,

w załączeniu przesyłam pismo dot. budowy sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych przy ul. Umińskiego 12. ZDM wpisze lokalizację do planu rozwoju na kolejne lata.

Z poważaniem


--
Ireneusz Rajski
Kierownik zespołu
URZĄD
M.ST. WARSZAWY
Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego
Delegatura BBiZK - Praga Południe

Odwołanie od negatywnej opinii Zarządu Dróg dot projektu sygnalizacji świetlnej przy Umińskiego

Wniosek o ponowną weryfikację projeku nr 688
"Bezpieczeństwo dzieci w drodze do szkoły SP312, w jej otoczeniu i na przyszkolnych boiskach"

Wnoszę o weryfikację zdaniem projektodawcy zawyżonej przez Zarząd Dróg wyceny sygnalizacji i zabezpieczeń przejścia dla pieszych przy ul Umińskiego  bezpośrednio przy szkole SP312, oraz o weryfikację błędnej oceny zagrożenia na odn. przejściu. Uważam, że przejście to jest wyjątkowo niebezpieczne, co wynika z lokalizacji na łuku drogi, ruchu dwupasmowego i zwiększonego natężenia (wzrost liczby mieszkańców z racji zasiedlenia nowych osiedli przy Promenadzie, ruch związany z Wisłostradą i Trasą Siekierkowską), długiego odcinka, na którym "mozna się rozpędzić" na którym co 5-6 kierowca przekracza przepisową prędkość (dane Zarządu Dróg). W tej chwili przechodzący rodzice z dziećmi wahają się czy przejść i czy pomimo przepuszczenia przez kierowców na pierwszym pasie nie zostaną uderzeni przez rozpędzony samochód wymijający, nie widzący przechodniów, na drugim pasie. Sygnalizacja pozwoliłaby na zapewnienie bezwzględnego pierwszeństwa przechodniom i informowałaby już z daleka kierowców o konieczności zatrzymania i przepuszczenia przez jezdnię przechodniów i na pewno przyczyniłaby się do zwiększenia bezpieczeństwa na przejściu.

Ponadto koszt wykonania projektu i zainstalowania sygnalizacji jest zawyżony o rząd wielkości i uważam, że powinien wynosić maks 50 tys - dzięki standaryzacji rozwiązań projektowych i silami etatowymi miasta  i dzięki przejrzystości przetargowej dopuszczającej firmy podobne  A-Ster (uzasadnienie w treści poniżej) do przetargu. Powinno być to rozwiązanie podobne do tego przy ul B.Komorowskiego (przystanek Rechniewskiego) ew. z zainstalowaniem barierek zapobiegających wbiegnięciu na ulicę.

Podawane przez Zarząd Dróg koszty rzędu 1-3 milionów czy 300 tys., wymagane specjalne rozwiązania i audyty skutkujące rozwiązaniami w 2017 są zdaniem projektodawcy, mieszkańców i rodziców ucznów SP312 niedopuszczalne, nie redukują zagrożenia i wywołują powszechne wzburzenie.
Szczegółowe uzadadnienie:

Ad.1 Uzadadnienie konieczności zainstalowania sygnalizacji.

W okresie od 2011 roku komunikowałem się z władzami M.St Wwy i otrzymywałem zwrotnie informację o przeprowadzonych na ul. Umińskiego badaniach. Informowałem, że przejście przy SP312 jest niebezpieczne, że rodzice obawiają się puszczać swoje dzieci, by same przechodziły przez to przejście. Sam niejednokrotnie byłem świadkiem przepuszczania pieszych przez kierowców na jednym pasie i gwałtownego hamowania kolejnych wymijających ustępujące pieszym samochody na pasie sąsiednim. Przejście znajduje się na łuku drogi, widoczność przejścia dla kierowców, i widoczność pieszych jest ograniczona. Dodatkowo bezpośrednio przed przejściem na chodniku do 2014 r parkowały samochody jeszcze bardziej oraniczając widoczność. M.St Wwa i Straż Miejska utrzymywały, że samochody te parkują prawidłowo i dopiero po długotrwałej i nerwowej wymianie zdań przejście "osłupkowano".
Na całej długości ul Umińskiego znajdują się dwie sygnalizacje świetlne, na jej końcach (krzyżówka z Fieldorfa i krzyżówka z B.Komorowskiego, samochody więc mogą rozpędzać się na całej jej  długości bez przeszkód.
Analogiczna do ul Umińskiego, ul B. Komorowskiego, również dwupasmowa, prosta, posiada prostą sygnalizację świetlną (przystanek Rechniewskiego), która doskonale spełnia swoje zadanie - i takiej oczekiwaliby mieszkańcy przy SP 312. Jest to sygnalizacja prosta, na żądanie, bez synchronizacji z innymi skrzyżowaniami. Nikt nigdy nie słyszał, by przy tej sygnalizacji zdarzył się wypadek. Sygnalizacja ta nie łączy placówek oświatowych, łączy jedynie dwa przystanki, dwa osiedla ze sobą. A jednak Zarząd Dróg Miejskich stwierdził, że zainstalowanie tam sygnalizacji jest istotne. Dlaczego nie jest istotne i nie zwiększyłoby bezpieczeństwa na Umińskiego przy SP312?

Nikt odpowiedzialny na tym przejściu nie pozwala dzieciom nawet ze starszych klas przechodzić samodzielnie. Sygnalizacja pozwoliłaby na zapewnienie bezwzględnego pierwszeństwa przechodniom i informowałaby już z daleka kierowców o konieczności zatrzymania i przepuszczenia przez jezdnię przechodniów. W tej chwili przechodzący rodzice z dziećmi wahają się czy przejść i czy pomimo przepuszczenia przez kierowców na pierwszym pasie nie zostaną uderzeni przez rozpędzony samochód wymijający, nie widzący przechodniów, na drugim pasie. Budzi to poczucie dużego zagrożenia wśród mieszkańców. Nawet pobieżne badanie (jeśli było przeprowadzone), powinno prowadzić do wniosku o konieczności zainstalowania sygnalizacji świetlnej.

Ad2. Badania i statystyki Zarządu Dróg.
Od Zarządu Dróg Miejskich, za pośrednictwem Pana Ireneusza Rajskiego, otrzymywałem informację o przeprowadzonych jakoby badaniach natężenia ruchu i prędkości na ul Umińskiego. Z histogramu wynikało, że ok. 85 % kierowców nie przekraczało na tym odcinku dozwolonej prędkości. Dlatego wniosek z badania statystycznego, jaki przedstawił ZDM był błędny, bo z badania wynikało, że znaczna część kierowców, przyjmując błędy statystyczne będzie to co 5 do co 6 kierowca, przekracza na tym odcinku prędkość. Są to wartości znaczące.

Badania, których wnioski mi udostępniono w 2013  były przeprowadzone jeszcze przed zasiedleniem osiedli przy Promenadzie i uruchomieniem ruchu na Trasie Siekierkowskiej, przed znaczącym wzrostem natężenia ruchu przez Umińskiego. Ich powtórzenie miało odbyć się we wrześniu/październiku 2014 i chciałem w nich uczestniczyć. Informowałem o tym Pana Ireneusza Rajskiego i obiecał mi, że poinformuje mnie o ich terminie. Gdy jednak w październiku zapytałem się o termin, otrzymałem info, że badania zostały już przeprowadzone a wnioski z nich wyciągnięte nie przewidują w tym momencie konieczności zainstalowania sygnalizacji. Ani ja, ani nikt z rodziców dzieci uczęszczających do SP312 ani dyrekcja szkoły, nikt nie widział przeprowadzonych badań, nie był o nich poinformowany ani nie uczestniczył w takowym badaniu. W październiku 2014 wysłałem do Pana Rajskiego list z moją dezaprobatą i z informacją, że przejście dla pieszych pozostaje bardzo niebezpieczne.
I dziś z dużą dezaprobatą przyjmuję informację, że Zarząd Dróg przeprowadzi audyt ul Umińskiego i w związku z tym nie będzie możliwe wykonanie sygnalizacji w ciągu roku. Był czas na audyt od 2011 (od czasu kiedy Zarząd Dróg Miejskich otrzymywał info o zagrożeniu na tym przejściu i były jakoby wykonane badania we wrze, paźdz 2014. Nie wierzę w rzetelność tych badań, nie wierzę i chyba nikt z mieszkańców, że takie badania się odbyły.
Ad 3. "Skrzyżowanie", żargon i kruczki prawne.

Nie ma skrzyżowania, jest w pobliżu przejścia wjazd na osiedle - to stwierdzi każdy, kto widział to przejście. Uważam, że jest to gra prawna, polega na stronniczej arbitralnej  interpretacji i występowaniu z pozycji autorytetu, wbrew zdrowemu rozsądkowi.  Taka interpretacja może być odebrana przez mieszkańców i rodziców dzieci uczęszczających do SP312 wyłącznie jako prawniczy żargon mający dodatkowo uniemożliwić skuteczne zapewnienie bezpieczeństwa na tym przejściu.

W sprawie tego samego przejścia był już precedens takiego działania dotyczący parkowania samochodów bezpośrednio przy przejściu, co dla M.St.Wwa i Straży Miejskiej było prawidłowe bo samochody "wg kodeksu nie parkowały na jezdni a chodnik nie jest częścią przejścia dla pieszych". Dopiero obserwacja na miejscu i zdrowy rozsądek pozwolił dostrzec, że parkujące "zgodnie z prawem" samochody ograniczały całkowicie  widoczność przechodniom i powodowały, że każde wejście na jezdnię od SP312 było "gwałtowne" dla rozpędzonych, nadjeżdżających z prawej łukiem drogi samochodów. Ostatecznie chodnik przy przejściu osłupkowano.

Ad 4. Kosztorys. Mieszkańcy i rodzice oraz projektodawca uważają, że koszt sygnalizacji powinien mieścić się w granicach 50 tys zł. Jego konstrukcja mogłaby być taka jak na ul Bora Komorowskiego (przyst Rechniewskiego) - analogiczna sytuacja - po dwa pasy ruchu z każdej strony. Sygnalizacja na żądanie, nie synchronizowana.  Informację o cenach uzyskaliśmy od instalatora, firmy A-Ster z Krakowa. Cenniki takich sygnalizacji są na stronach internetowych. Był to pierwszy wynik wyszukiwania, jaki można uzyskać wpisując Ceny Sygnalizacji Świetlnej. Z racji bezp. sąsiedztwa szkoły na 1300 dzieci, przejście powinno być dodatkowo zabezpieczone przed wbiegnięciem barierkami a nie "oslupkowane".
Projekt takiego przejścia powinien być wykonany w ramach pracy etatowych pracowników ZDM - rozumiem, że miasto stosuje w tym względzie standaryzację. Ulica posiada oświetlenie system zasilania i przyłącza. Powstanie "projektu" nie powinno być znaczącym kosztem takiej sygnalizacji ani być przedmiotem przetargu na znaczne sumy.

Wyszukana przeze mnie w internecie firma A-Ster nie startuje do przetargów w Warszawie, ze względu na  "specjalne wymagania jakie się stawia akurat w Warszawie sygnalizacji świetlnej". Z rozmowy telefonicznej z dostawcą mogę domniemywać, że procedury przetargowe, wymagania dotyczące sygnalizacji świetlnej w Warszawie, nie są transparentne.
Podczas spotkania organizacyjnego dot Budżetu Partycypacyjnego oraz od Rzeczniczki Zarządu Dróg podczas niedawnego programu dot. sprawy przejścia na Umińskiego przy SP312, dwukrotnie, usłyszeliśmy, że koszt przejścia  może wynosić kilka (1-3 ? ) milionów złotych. Obecnie w negatywnej opinii jest to 300 tys.
Jest to wciąż prawie rząd wielkości więcej niż rzeczywiście kosztuje sygnalizacja.
Ad 5. Audyt. Był czas na zbadanie natężenia ruchu i poznanie rzeczywistej sytuacji na tym przejściu od 2011 r. W 2014 r  jakoby przeprowadzono badania i są z nich wnioski, jednak badających nikt na Umińskiego nie widział. Wzburzenie potęgują wypowiedzi, jakoby Zarząd Dróg nie ponosił odpowiedzialności za piratów drogowych (TVN24) sprawców wypadku i że zainstalowanie sygnalizacji może nawet pogorszyć (wg badań?, jakich?) bezpieczeństwo.

Podczas niedawnych dwóch realizacji programów telewizyjnych kamery zarejestrowały samochody, które  z pełną prędkością, bez zwalniania, mijały środkiem zainstalowane spowalniacze, gwałtownie hamując przed przejściem. Niebezpieczne sytuacje zdarzają się na odn przejściu codziennie. Jeden tylko wypadek jaki niedawno wydarzył się na tym przejściu na pewno przekroczył wielokrotnie wartość zainstalowania sygnalizacji. Dotknął on nie tylko ofiary ale i całej społeczności lokalnej, uczniów, rodziców świadków wypadku, udzielających pomocy. Badania dot. stresu post-traumatycznego wskazują, że mogą nim być dotknięte całe społeczności, osoby nie będące bezpośrednio świadkami wypadków, rówieśnicy, sąsiedzi, rodzice. Stąd gniew i protesty mieszkańców czujących dysonans między poczuciem zagrożenia na tym przejściu a informacjami i analizami ogłaszanymi w mediach przez Zarząd Dróg.

Kopie niniejszego odwołania zostaną zamieszczone wkrótce na stronie internetowej oraz zostaną przesłane wszystkim interesariuszom: radnym i partiom  niezależnie od przynależności partyjnej, mediom państwowym i prywatnym, rodzicom oraz dyrekcji SP312. W opinii mieszkańców kursuje stwierdzenie, że na Umińskiego przy SP312 postawią sygnalizację, gdy dojdzie do wypadku śmiertelnego, ostatecznego "załącznika" do podania o sygnalizację świetlną przy SP312. Jestem odpowiedzialny za to, by do takiej sytuacji nie doszło.

Uważam, że jest to precedens dla wszystkich przejść zlokalizowanych w pobliżu placówek oświatowych w Polsce i że tym przypadkiem powinny zająć się również władze państwowe.
==================================================
Proszę o potwierdzenie przyjęcia mojego wniosku.

Pozdrawiam serdecznie,


==================================================

Jest to odpowiedź na pismo, które otrzymałem w zeszły czwartek:

Szanowny Panie,

informuję, że projekt z Budżetu Partycypacyjnego 2017 w m. st. Warszawie nr 688 pn. Bezpieczeństwo dzieci w drodze do szkoły SP312, w jej otoczeniu i na przyszkolnych boiskach został zweryfikowany negatywnie. Poniżej uzasadnienie weryfikacji:



1. Zgodnie z zapisami „Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 roku w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz.U. nr 220, poz. 2181 z późn. zm.)”, Załącznik nr 3, punkt 6.2.1.1.  „Oceniając konieczność zastosowania sygnalizacji do sterowania ruchem na skrzyżowaniu, należy w pierwszej kolejności sprecyzować cel, jakiemu ma służyć zastosowanie sygnalizacji. Następnie należy przeanalizować, czy można innymi środkami osiągnąć zakładane cele, przede wszystkim przez zmiany w organizacji ruchu lub funkcji skrzyżowania, małą modernizację lub przebudowę skrzyżowania. (…) Zastosowanie sygnalizacji świetlnej jako środka poprawy bezpieczeństwa lub warunków ruchu w danym miejscu może być uwzględniane jedynie wtedy, gdy jest niemożliwe lub ekonomicznie nieuzasadnione osiągnięcie założonych celów innymi dostępnymi środkami organizacji ruchu, np. zmianą pierwszeństwa, eliminacją wybranych relacji kierunkowych, kanalizacją ruchu pojazdów, zmianą lokalizacji przystanków komunikacji publicznej lub przejść dla pieszych.”

2. W związku z pkt. 1 w kwietniu br. w rejonie przejścia dla pieszych przy ul. Umińskiego 6 zainstalowano progi zwalniające. Rozwiązanie to pozwoliło radykalnie poprawić bezpieczeństwo pieszych na przejściu, ograniczając prędkość pojazdów na przejściu do 23-27 km/h (w zależności od kierunku). Przed zainstalowaniem progów te wartości wynosiły odpowiednio 54 i 55 km/h. Jednocześnie, 85% kierowców nie przekracza obecnie prędkości 33,7-38 km/h. Realne spowolnienie pojazdów na przejściu wpływa na bezpieczeństwo – ryzyko śmierci przy potrąceniu w takiej sytuacji jest bliskie 0%, zaś przy dotychczasowych prędkościach wynosiło 40-60%.

W takiej sytuacji, budowa sygnalizacji może przyczynić się do ponownego podniesienia prędkości pojazdów, a co za tym idzie – pogorszenia bezpieczeństwa pieszych. Ponadto, dotychczasowe doświadczenia wskazują, że ustawienie sygnalizacji na jednym przejściu dla pieszych może pogorszyć bezpieczeństwo na sąsiednich przejściach (zwiększając przeciętną prędkość pojazdów i tworząc fałszywe poczucie bezpieczeństwa kierujących), również uczęszczanych przez pieszych, w tym dzieci.

3. Zgodnie z zapisami „Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 roku w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz.U. nr 220, poz. 2181 z późn. zm.)”, Załącznik nr 3, punkt 6.2.1.1.  „stosując sygnalizację na skrzyżowaniu, należy objąć nią wszystkie grupy uczestników i wszystkie strumienie ruchu. Nie dopuszcza się pozostawienia jakiegokolwiek wlotu, pasa lub strumienia ruchu w obszarze skrzyżowania bez sygnalizacji.” W związku z tym, nie jest możliwe ustawienie wyłącznie sygnalizacji dla pieszych, bez osygnalizowania wlotu podporządkowanego zlokalizowanego w bezpośredniej bliskości przejścia.

4. W związku z pkt. 3., koszt budowy sygnalizacji przy ul. Umińskiego 6 należy oszacować na ponad 300 tys. zł, a więc kwotę przekraczającą wartość limitu dla jednego projektu.

5. Obecnie opracowywany jest audyt bezpieczeństwa przejść dla pieszych m. in. na ul. Umińskiego, Abrahama i Meissnera. Na bazie tego audytu opracowana zostanie koncepcja przebudowy tego ciągu ulic, której głównym celem będzie zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa pieszych. Koncepcja zostanie opracowana w 2016 r. i zrealizowana w 2017 r.



W związku z brakiem Pana zgody na modyfikację projektu (realizację monitoringu i oświetlenia szkoły bez sygnalizacji świetlnej na przejściu) i w świetle powyższego projekt zweryfikowany negatywnie.



W przypadku negatywnego wyniku weryfikacji szczegółowej projektu, projektodawca uprawniony jest do złożenia w formie elektronicznej lub pisemnej wniosku o ponowną weryfikację tego projektu. Wniosek określający zakres ponownej weryfikacji wraz z uzasadnieniem, składa się do burmistrza dzielnicy w terminie 3 dni roboczych od dnia przekazania informacji o wyniku weryfikacji zgodnie z Regulaminem przeprowadzania budżetu partycypacyjnego w m. st. Warszawie na rok 2017  § 23. 1. Ponowna weryfikacja projektu na wniosek projektodawcy prowadzona jest po uzyskaniu pozytywnej opinii Zespołu, wydawanej na wniosek burmistrza dzielnicy lub osoby przez niego wyznaczonej. Wniosek o ponowną weryfikację w wersji elektronicznej należy składać na adres meil: awojtasik@um.warszawa.pl
 



Z 7 maja info o kolejnym niebezpiecznym zdarzeniu na Umińskiego

http://warszawawpigulce.pl/o-krok-od-kolejnego-wypadku-na-uminskiego/