Wednesday, June 22, 2016

Przejście przez dwupasmową drogę.

Dla nierozumiejących problemu przejścia dla pieszych przez dwupasmową drogę bez sygnalizacji świetlnej. Ten film ilustruje problem. Na Umińskiego dodatkowo jest to przejście na łuku drogi, przy szkole podstawowej SP312.


 Źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,20276247,zatrzymal-sie-przed-pasami-by-przepuscic-pieszych-a-wtedy.html#TRNajCzytSST

Druga sprawa, która nas bulwersuje to koszt sygnalizacji świetlnej. Ceny "osiągane" w przetargach, "wygrywające", o których infomuje Miasto i Zarząd Dróg Miejskich o rząd wielkości wyższe niż rynkowe - sprawdzone u dostawcy takich sygnalizacji (pierwsza firma znaleziona w wyszukiwarce, ktora zajmuje się budową sygnalizacji świetlnych). 

Ogłoszenia mieszkańców zastąpione ogłoszeniami spółdzielni.

Nasze ogłoszenia dot projektów Budżetu Partycypacyjnego w naszych (?) blokach nie przetrwały jednego dnia. Zastąpiły je inne.

 To jest projekt z Saskiej Kępy, nie dotyczy nas. Na naszych ogłoszeniach były projekty dotyczące szkoły SP312, bezpieczeństwa naszych dzieci, estetyki skwerków, otoczenia, kompleksu szkolnego...Zastąpiły je te na zdjęciu, równo powieszone z innymi ogłoszeniami, równiutko w rzędzie.

Co z tego, że wydaliśmy pieniądze na ogłoszenia? Czy te, które je zastąpiły są też drukowane z naszych pieniędzy?(zdjęcie: tak wyglądają wyjścia z klatek schodowych Umińskiego i Bora Komorowskiego.

Dlaczego Spółdzielnia to robi? Dlaczego jej pracownicy zaprzeczają i są opryskliwi? Czy w komunikacji z administracją powinienem nagrywać? Dlaczego pracownik mówi: "znamy dobrze Pana"? Administracja może mnie znać jedynie z długotrwałego sporu dotyczącego nie utrzymywania w należytym stanie Placu Zabaw, w stanie zagrażającym bezpieczeństwu dzieci (w piaskownicy powstał wykop na 2 metry głeboki, ostre betonowe krawędzie, zjeżdżalnia bez podpórki). Spółdzielnia twierdziła, że wszystko zgodne ze standardami unijnymi, że jest dokumentacja i że nie będzie korespondować ze mną chyba, że za pośr. rady nieruchomości (która nawiasem mówiąc nie działa). To historia, która jak widzę lubi się powtarzać.

Dlaczego pracownicy administracji odmawiają informacji o tym, kto odpowiedzialny jest za rozlepianie ogłoszeń?  Dlaczego pracownicy twierdzą, że te ogłoszenia rozlepia ktoś z miasta i że powinienem się zwrócić do Urzędu Miejskiego? Dlaczego rozmowy wykraczają poza sprawy merytoryczne. Czy np. coś wiedzą o tym, że karoseria mojego samochodu została ostatnio pobrudzona lakierem do paznokci? że ktoś regularnie rzuca nad klamką jakieś lepkie substancje? Ostatnio jedynym problemem spornym jaki mam z otoczeniem jest sprawa wyceny sygnalizacji świetlniej przez ul Umińskiego, która jest moim zdaniem o rząd wielkości za duża. Czy jestem zastraszany?



Usuwają ogłoszenia promujące projekty mieszkańców. Protest do Pani Prezydent.




Pani Prezydent Hanna Gronkiewicz Waltz,
Pan prezez Spółdzielni Mieszkaniowej Gocław Lotnisko


Protest w Sprawie Procesu Głosowania i Promocji projektów Budżetu Partycypacyjnego 2017

Uważam, że konstrukcja projektu Budżetu Partycypacyjnego nie jest przejrzysta ani sprawiedliwa w zakresie promowania projektów i że w jej wyniku głosowanie (ze względu na małą wiedze mieszkańców) może prowadzić do nadużyć. Jednocześnie uważam, że organy spółdzielni mieszkaniowej nie tylko nie reprezentują mieszkańców ale wykonują działania przeciwko mieszkańcom, oferując obsługę bardzo niskiej jakości, np.  niszcząc ich ogłoszenia i dusząc tym samym wszelką inicjatywę obywatelską, zrażając do niej kompletnie ubezwłasnowolnionych mieszkańców.
Uzasadnienie:

Piszę w związku z odbywającym się głosowaniem w ramach Budżetu Partycypacyjnego. Mieszkańcy dzielnicy Gocław Lotnisko złożyli szereg projektów dotyczących bezpośrednio naszego otoczenia. Ul. Umińskiego, skwerków na ter. Wilgi Iskry, bezpieczeństwa i estetyki drogi do szkoły SP 312, pasażu  przy "kanałku".
Nasze ogłoszenia (cała lista projektów mieszkańców Wilgi-Iskry), nie tylko te związane z budżetem partycypacyjnym, ale również dotyczące organizowania się mieszkańców w innych sprawach i tematyce, jak np. bezpieczeństwa (monitoringu) sąsiedzkiego (sprawa porysowanych samochodów), bezpieczeństwa dzieci na pracach zabaw i wandalizmu, sprawa uwłaszczenia i wieczystych użytkowań, również ogłoszenia rad nieruchomości - są natychmiast, najczęściej wszędzie, rano, usuwane przez pracowników administracji.  Pracownicy spółdzielni (Adm Wilga Iskra) informują nas, że nie jesteśmy właścicielami obszarów, w których znajdują się te ogłoszenia i mogą je usuwać. My nie mamy zaś prawa się tam ogłaszać.
Tym razem ogłoszenia dotyczące projektów Budżetu Partycypacyjnego dotyczących naszego otoczenia (wszystkich, nie tylko mojego) zostały usunięte. Tak się stało przynajmniej w blokach w pobliżu administracji Wilga-Iskra. Spółdzielnia rozwiesiła zaś "projekt NR 13 na liście projektów o charakterze lokalnym obszaru Saska Kępa. Zupełnie nie związany z naszym osiedlem (Gocław) i naszą administracją. Dzisiaj gdy udałem się do administracji przy Wilga Iskra, pan (o nazwisku poinformuję na żądanie) nie przerywając śniadania poinformował że spółdzielnia "nie usuwa i nie umieszcza ogłoszeń" miejskich i że z tym mam się zwrócić "do miasta". Poinformował, że nie ma z tym nic wspólnego i że "mnie dobrze zna", natomiast poinformowanie Urzędu Miejskiego o tym procederze będzie jego zdaniem "kłamstwem".

Co projektodawca projektu z Saskiej Kępy takiego zrobił, że administracja Wilgi Iskry rozmieszcza ogłoszenia z innej dzielnicy na plakatach A3, niszcząc ogłoszenia i plakaty mieszkańców? Są one równo rozmieszczone z innymi ogłoszeniami dotyczącymi np. aktywności np. Domu Kultury. Można więc podejrzewać, że ich dystrybucja wiąże się z działaniami Urzędu Miejskiego. Jednak pojawiły się w tym samym czasie i zostały rozlepione do kogoś kto ma dostęp do domofonów we wszystkich blokach. I usunięto ogłoszenia mieszkańców. Wcześnie rano, nim wyjdziemy do pracy.
W rozmowie z mieszkańcami wiem, że wiedza o odbywającym się głosowaniu i o istnieniu projektów dotyczących ich otoczenia, projektów, z których projektodawcy nie będą mieli żadnych korzyści - ta wiedza jest praktycznie żadna. Ogloszenia na klatkach schodowych, na słupach w pobliżu bloków, są często jedyną szansą, by ich o tym poinformować. Rysuje się obraz mieszkańców dużej warszawskiej dzielnicy, pozbawionego faktycznie możliwości organizowania się, dostępu do informacji, decydowania o swoim otoczeniu. Podległego feudalnie miastu i zarządcy budynku..  W żadnym razie nie w równorzędnej relacji, z władzą, która posiada wszelkie przewagi (ekspertyzy prawne, finansowe,dostęp do informacji, za pieniądze mieszkańców).. Pomimo tego, że płacimy podatki miastu, zapłaciliśmy daninę za zmianę statusu z mieszkania spółdzielczo własnościowego na własnościowe,  płacimy uż. wieczyste i bardzo wysokie czynsze, a zapłaciliśmy rynkowe cenę za swoje mieszkanie, często oszczędnościami całego życia naszych rodziców . Niemal w każdej kwestii, czy to bezpieczeństwa na placach zabaw, czy wandalizmu, czy gospodarowania miejscami parkingowymi wokół naszego bloku, czy też przejść dla pieszych - kontakt polega na wymianie masy pism, zaprzeczeniach i kreowaniu w nich zupełnie innej rzeczywistości niż jest istotnie, jest mordęgą, zabiera czas i nerwy.

Dzwoniłem  do Pani Koordynator Projektów Pratycypacyjnych. (nazwisko znane) i dowiedziałem się, że Miasto w tej sprawie nic nie może zrobić, bo projekty mogą składać również spółdzielnie i że one są władne by zarządzać swoim terenem. Czy w ten sposób? Czy spółdzielnia może wykorzystywać przewagę w możliwości promocji nad mieszkańcami? Jeśli tak, to proces promocji i głosowania nie jest uczciwy.
Proszę Panią Prezydent w imieniu rodziców, projektodawców i potencjalnych beneficjentów projektów budżetu partycypacyjnego o zmianę w pow. kwestii, o interwencję, która wyrównałaby szanse i przywróciła uczciwość w promowaniu projektów partycypacyjnych.
Jacek Kotowski

Sunday, June 19, 2016

Prośba o głosowanie na projekty dot. szkoly SP312 przy Umińskiego.

Można głosować w ramach III edycji budżetu partycypacyjnego -
do 24 czerwca 2016 r. Rodzice i dzieci SP312 proszą o głosy. Można głosować na kilka projektów!
Najłatwiej przez internet: https://app.twojbudzet.um.warszawa.pl/2017/voting/voter

DZIELNICA: PRAGA POŁUDNIE OBSZAR: OGÓLNODZIELNICOWE
NR 22 BEZPIECZEŃSTWO DZIECI W DRODZE DO SZKOŁY SP312, W JEJ OTOCZENIU
I NA PRZYSZKOLNYCH BOISKACH. (Projektodawca: Jacek Kotowski)-185.400zł
Modernizacja monitoringu szkoły i doświetlenie jej otoczenia i
podłączenie do systemu miejskiego (Straż Miejska/Policja).
To jest projekt ogólnodzielnicowy, głos nie wpływa na projekty dot. dzielnicy Praga Południe.
===================
DZIELNICA: PRAGA POŁUDNIE OBSZAR: GOCŁAW
NR 4 NAUKA I ZABAWA - PRACOWNIE MULTIMEDIALNE W SP NR 312 I WARSZTATY
UMIEJĘTNOŚCI RODZICIELSKICH - 42.700ZŁ
Projekt polega na wyposażeniu trzech sal lekcyjnych Szkoły Podstawowej
nr 312 w zestawy multimedialne. Tablica interaktywna, projektor, laptop.
Zestawy multimedialne będą także wykorzystywane podczas spotkań z
rodzicami i prowadzonych na terenie SP nr 312 warsztatów umiejętności
rodzicielskich otwartych dla wszystkich rodziców z Gocławia. Będzie
to cykl 10 spotkań warsztatowych.
NR 13 REMONT PLACU ZABAW PRZY UL. UMIŃSKIEGO 12, PRZY SP NR 312,
OGÓLNODOSTĘPNEGO POPOŁUDNIAMI I W WEEKENDY. - 192.500ZŁ
Projekt polega na wymianie obecnych urządzeń na placu zabaw i
dokupieniu nowych. Projekt obejmuje również wymianę nawierzchni placu
zabaw z piaskowej na poliuretanową.
NR 16 BEZPŁATNE ZAJĘCIA JĘZYKA ANGIELSKIEGO DLA DZIECI Z GOCŁAWIA
WRAZ Z ODNOWIENIEM I DOPOSAŻENIEM SAL SP 312 - 76.220ZŁ
Projekt obejmuje przeprowadzenie kursu języka angielskiego dla 8 grup
12 osobowych w wymiarze 64 godzin w ciągu roku, doposażenie 4 sal SP
312 w sprzęt multimedialny (rzutnik, ekran, laptop) oraz remont 4 sal
(cyklinowanie podłóg).
NR 5 ŚCIEŻKA PRZYRODNICZA WZDŁUŻ KANAŁKU GOCŁAWSKIEGO NA ODCINKU
UL. FIELDORFA - UL. RECHNIEWSKIEGO. - 187.200ZŁ
Projekt polega na ustawieniu drewnianych tablic edukacyjnych i
światowidów interaktywnych wzdłuż północnej strony kanałku na
odcinku Ul. Fieldorfa - ul. Rechniewskiego. Dodatkowo projekt obejmuje
nasadzenie ozdobnej roślinności wodnolubnej wzdłuż kanałku na w/w
odcinku oraz remont chodnika.

JAK ZAGŁOSOWAĆ?
KROK 1 Wybierz dzielnicę głosowania - Praga Południe. Można
głosować tylko w jednej dowolnej dzielnicy, nie koniecznie tam gdzie
się mieszka. Głosować mogą tylko osoby mieszkające w Warszawie (nie
trzeba być jednak zameldowanym, nie trzeba być mieszkańcem Pragi
Południe). W głosowaniu może wziąć udział każdy mieszkaniec
Warszawy bez względu na wiek. Również dzieci! opiekun prawny
nieletnich musi wypełnić formularz zgody.
KROK 2 Wybierz obszar - Gocław. Dodatkowo, niezależnie od wybranego
(jednego!) obszaru każdy głosujący na Pradze Południe będzie mógł
również zagłosować na projekty ogólnodzielnicowe - można
zagłosować na obu poziomach i na projekty lokalne i na projekty
ogólnodzielnicowe.
KROK 3 Wybierz projekty. Głosując, można wybrać DOWOLNĄ LICZBĘ
PROJEKTÓW, ale trzeba pamiętać, że łączny koszt realizacji
wszystkich wybranych przez Ciebie projektów nie może być większy
niż kwota dostępna w wybranym obszarze i na poziomie
ogólnodzielnicowym (w przeciwnym wypadku Twój głos zostanie policzony
jako nieważny). Kwota na projekty ogólnodzielnicowe na Pradze
Południe to 446 829 zł , kwota na obszar Gocław to 969 245 zł W
NASZYM PRZYPADKU MOŻNA WIĘC GŁOSOWAĆ NA WSZYSTKIE SZKOLNE PROJEKTY.
KROK 4 ZAGŁOSUJ od 14 czerwca do 24 czerwca 2016 r. możesz to zrobić
na kilka sposobów:
1. Najłatwiej jest zagłosować przez Internet poprzez stronę
www.twojbudzet.um.warszawa.pl Należy posiadać adres e-mailowy. Należy
potwierdzić głosowanie w otrzymanym e-mailu potwierdzającym
zagłosowanie przez internet. Inaczej głos będzie nie ważny.
2. Zagłosować można również papierowo przychodząc do wybranego
urzędu dzielnicy (w godzinach jego pracy, pomiędzy 14 a 24 czerwca) i
wrzucając do urny wypełnioną kartę do głosowania.
KROK 5 Namów znajomych i sąsiadów aby również zagłosowali na
szkolne projekty SP 312. Wydrukuj plakat (załącznik i powieś u siebie
w bloku)

Wednesday, June 15, 2016

Prośba o głosy na projekt w ramach budżetu partycypacyjnego.

Proszę o głosy na projekt: Nr 22 na karcie projektów ogólnodzielnicowych

688 - Bezpieczeństwo dzieci w drodze do szkoły SP312, w jej otoczeniu i na przyszkolnych boiskach.

https://app.twojbudzet.um.warszawa.pl/2017/voting/voter

Wprawdzie miasto usunęło z opisu sygnalizację, ale wolą rodziców jest skorzystanie z części dot. doświetlenia i monitoringu otoczenia szkoły, które jest dewastowane w nocy przez pijącą alkohol młodzież. 
MStWwa, koordynatorzy projektu odmówili możliwości informacji o tym, że sygnalizacja została usunięta przez Miasto bez (zdaniem projektodawcy) sprawdzenia rzeczywistego budżetu, kosztorysu wykonania sygnalizacji. W cywilizowanych państwach istnieje coś takiego jak Protokół Rozbieżności. Miasto wyedytowało zakres  mojego projektu a ja musiałem się na to zgodzić pod sankcją jego odrzucenia.

Pomimo wyczerpania możliwości odwoławczych projekt ten w dalszym ciągu będzie stanowił element nacisku w sprawie sygnalizacji świetlnej przy SP312.

Tuesday, June 14, 2016

Informacja nie całkiem publiczna.

Poprosiłem na spotkaniu z Burmistrzem o sprawdzenie przez miasto wycen Zarządu Dróg Miejskich sygnalizacji na Umińskiego, wycen na ok 300 tys zł, które uniemożliwiały realizację mojego projektu. Moja wycena mieściła się w budżecie projektu partycypacyjnego (50 tys),  przedstawiłem wycenę uzyskaną przeze mnie z niezależnego źródła. Pan Burmistrz zaproponował sprawdzenie przez urzędników z pominięciem Zarz. Dr. Miejskich. Otrzymałem oficjalną odpowiedź.. Wycena wyszła wyższa o 100 tys niż sugerował Zarząd Dróg Miejskich.

 Moje wnioski i przemyślenia: Poraża wycena tzw. projektu. Brak szczegółów co wchodzi w zakres takich badań. Nie ma możliwości zweryfikowania kosztorysu miasta. Uniemożliwia to kontrolę przez mieszkańców wydatków miasta. Sorry za mocne słowa: Umożliwia to kradzież białych kołnierzyków w białych rękawiczkach, np. można zbadać wpływ sygnalizacji świetlnej na chwilowe obciążenie sieci energetycznej kraju i zażądać 300 tys za projekt. A może to jest warte 3 mln? Dlaczego nie??? Wszystko można uzasadnić ( w wycenie "na telefon" od firmy ___ , wycena to 3-4 tys projekt dot zainstalowania, plus 3-4 tys analiza ruchu). A dlaczego nie mogą tego zrobić etatowi pracownicy Zarządu Dróg Miejskich w ramach swoich obowiązków? Nie jest to przejście niestandardowe.

List od Pana Burmistrza Pragi Południe z załącznikiem (fragmenty, podkreślenie moje):

  rozpatrując wniosek z dnia 31 maja 2016 roku o udostępnienie informacji publicznej, uprzejmie informuje . ze: Ad. 2 Urząd Dzielnicy nie posiada informacji dotyczącej zasadności budowy sygnalizacji świetlnej dla przejsciu dla pieszych przez ul. Umińskiego, proszę o zwrócenie się do Zarządu Dr6g Miejskich. Ad. 3 Przesyłam Panu wycenę  firmy []  budowy sygnalizacji na to konkretne przejście dla pieszych przez ul. Umińskiego. Bardziej szczeg6towa wycena nie jest w posiadaniu urzędu i nie podlega udostępnieniu w ramach ustawy o Dostępie do informacji Publicznej.

[załączona oferta]

 W nawiązaniu do rozmowy telefonicznej (___) oferuje wykonanie sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych przez ul. Umińskiego przy Szkole Podstawowej nr 312 w Warszawie, za kwotę : 
1. Projekt elektryczny i projekt organizacji ruchu 30 000,00 zt +VAT 
2. Budowa sygnalizacji świetlnej 255 000,00 zt + VAT. 
3. Oznakowanie poziome i pionowe 25 000,00 zt +VAT 4. Roboty drogowe (po robotach kablowych , 35 000,00 zt +VAT nie uwzględnia korekty układu drogowego) 
Co daje łączną kwotę w wysokości: 345 000,00 zt +VAT 


Tyle o możliwości weryfikacji kosztów przez Miasto. Co wchodzi w zakres zainstalowanych urządzeń na Umińskiego i ile kosztują poszczególne składniki, co wchodzi w zakres "projektu" jest słodką tajemnicą. Wycena zweryfikowana przeze mnie powinna zmieścić się w 50 tys zł. Przedsiębiorca, którego pytałem zakładał, że "na warszawskie ceny", nie powinno być to więcej niż 150 tys. Ja twierdzę, ze standardowe wykonania przejść dla pieszych powinny być raczej tańsze niż droższe. Szczegóły wyceny do projektu partycypacyjnego tutaj: http://wypadek-uminskiego.blogspot.com/2016_05_01_archive.html

Jak na Umińskiego...

Warszawa. Przejścia przez więcej niż 2 pasy ruchu, jak przy SP312 na Umińskiego. Materiał Gazety Wyborczej. Bez komentarza.